Sernik czekoladowo-pomarańczowy (także w wersji bezglutenowej)

By | 11 lutego 2015 | 10:52 7 komentarzy
Lubię serniki właściwie w każdym wydaniu. Ostatnio zapragnęłam czekoladowego. Postanowiłam wzbogacić go jeszcze o jakiś smak. Natchnęła mnie czekolada z nadzieniem pomarańczowym i tak powstał sernik czekoladowy z pomarańczową galaretką. Wyszedł ciężki i słodki, ale i tak bardzo prędko znikał, kawałek po kawałku :). Początkowo wierzch sernika miało zdobić orange curd, ale gdy je przygotowałam, jakoś nie zachwyciło moich kubków smakowych. Było nijakie i mało pomarańczowe, więc nie chciałam, aby popsuło smak mojego mocno czekoladowego sernika. Na ratunek przyszła własnoręcznie zrobiona, lekko kwaśna galaretka z pomarańczy, która przełamała słodycz całego ciasta.


Składniki:
(na tortownicę o średnicy 23 cm)
masa serowa:
  • 750 g twarogu trzykrotnie zmielonego z wiaderka
  • 3 jajka
  • 150 g cukru
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • pół szklanki śmietanki 36 %
  • 100 g czekolady deserowej*
  • 1 i ½ łyżki stołowej kakao*
spód:
  • 400 g herbatników czekoladowych*
  • 140 g masła
galaretka pomarańczowa:
  • 1 pomarańcza
  • 150 ml soku pomarańczowego
  • 1,5 łyżeczki żelatyny
  • 30 g cukru** 
* w wersji bezglutenowej pomijamy kakao oraz używamy herbatników i czekolady bez glutenu
** jeśli używamy gotowego soku w kartonie, nie dodajemy cukru

Przygotowanie:

spód:
Herbatniki kruszymy w blenderze lub w malakserze na okruszki. W małym rondelku roztapiamy masło, a następnie dolewamy je do herbatników i dokładnie mieszamy. Masę ciasteczkową wykładamy na dnie oraz na brzegach tortownicy, do połowy wysokości (jeśli używacie blaszanej formy, wyścielcie ją najpierw papierem do pieczenia). Gotowy spód odstawiamy do lodówki na około 30 minut.

masa serowa:
Minimum dwie godziny przed przygotowaniem sernika, wszystkie składniki na masę serową wyciągamy z lodówki. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i zostawiamy do ostudzenia. Ser miksujemy na średnich obrotach z cukrem i skórką pomarańczową. Kolejno wbijamy jajka, krótko miksując do połączenia składników. Śmietankę mieszamy z kakao, dolewamy do masy serowej. Od razu dodajemy też ostudzoną, roztopioną czekoladę. Całość dokładnie mieszamy za pomocą łyżki i wykładamy na spód z herbatników. Sernik pieczemy w temperaturze 180 stopni, przez około 50-60 minut. Po upieczeniu studzimy w uchylonym piekarniku przez godzinę.

galaretka pomarańczowa:
Obraną ze skórki pomarańczę blendujemy wraz z sokiem pomarańczowym. Przelewamy do garnka i zagotowujemy wraz z cukrem. Zdejmujemy z palnika, gdy tylko cukier się rozpuści. Natychmiast po podgrzaniu, do soku pomarańczowego dodajemy żelatynę rozpuszczoną w kilku łyżkach gorącej wody. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostudzenia. Na schłodzony sernik wylewamy tężejącą i ostudzoną galaretkę pomarańczową, równo rozprowadzamy. Przed podaniem gotowe ciasto odstawiamy do lodówki na 6-12h, a najlepiej na całą noc. 

Kilka porad jak upiec dobry sernik -> tutaj!

Smacznego!


7 komentarzy:

  1. Ciekawy przepis.Taki sernik to chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia i zapewne przepyszne ciacho!

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki delikatny, a jednocześnie konkretny w smaku, świetny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czysta rozpusta dla podniebienia:D

    OdpowiedzUsuń
  5. istna rozkosz :) pyszne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda przepysznie, ależ bym teraz zjadła kawałek :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli skorzystasz z mojego przepisu, miło mi będzie jak wyrazisz o nim opinię ;)